Veritus to gra action-adventure wyprodukowana przez studio Colorgrave, która przenosi nas do świata inspirowanego klasycznymi grami z Game Boy Color.
Gorgon Shield to gra, która przenosi nas do unikalnego świata roguelike, łącząc w sobie elementy strategii, RPG i akcji.
Obecny rok to zaskakująco mocny okres dla niezależnych survival horrorów. Za nam ledwie trochę ponad połowa roku a na rynku pojawiło się kilka prawdziwych perełek. Pomysłowych i fajnych straszaków nigdy za mało. Dlatego fajnie, ze do grona bardzo ciekawych propozycji dołącza CONSCRIPT. Czy ta pozycja sprawi, że ludzie przypomną sobie o horrorach I wojny światowej?
Wychowałem się na 8 i 16 bitowych grach i mam spory sentyment do produkcji w tym stylu. Oczywiście lubię też inne generacje i epoki, ale człowiek zawsze ma nostalgie do wczesnych lat i magii odkrywania pierwszych gier w swoim życiu. Dlatego często odpalam indyki w tych koimatach i stylistyce. Czy Gestalt: Steam & Cinder jest warte odpalenia?
Życie bywa niesprawiedliwe. Tak zapewne myślą twórcy Magic Survival, czyli produkcji, która była bezpośrednią inspiracją dla hitu sceny indie. Stworzyć grę, która jest wzorem dla produkcji, która staje się ojcem nowego podgatunku i nie mieć w związku z tym żadnego uznania musi być smutne. Ciekawe czy gra Time Treker namiesza i za jakiś czas b edzie sie mówić o gram timetrekeropodobnych?
Princess Maker 2 Regeneration to gra, która wzbudza nostalgiczne uczucia u wielu graczy. Wydana przez Bliss Brain, stanowi odświeżoną wersję kultowej produkcji z lat 90. XX wieku.
Ładnych parę lat temu miałem okazję zagrać w naprawdę oryginalną grę indie od rodzimego studia. Była to zabawna produkcja, która można określić jako symulator obelg. Tytuł został całkiem ciepło przyjęty i doczekał się chyba nawet kontynuacji. Wspominam o tym bo miałem okazję zagrać w nową produkcję tego studia. Czy The Last Alchemist będzie równie fajne jak wcześniejsza produkcja ekipy?
Unusual Findings to wciągająca przygoda, osadzona w latach 80. Śledzimy losy trzech przyjaciół: Vinnie, Nicka i Tony’ego, którzy odkrywają tajemnice, gdy w pobliskim lesie spada obiekt z nieba. Gra w pełni oddaje klimat tamtej epoki, pełnej syntezatorów, wypożyczalni VHS, gier 8-bitowych i spisków obcych.
W Azji upalne lato jest najlepszym czasem dla horrorów. Pisałem już o tym parę razy, ale np w Korei ludzie mówią, że nic nie chłodzi w gorący dzień tak jak strach. Nie wiem czy coś w tym jest, bo ja lubię horrory cały rok na okrągło. Dlatego z chęcią sprawdziłem Shift 87.
W czasach gdy miałem okazję odwiedzać salony gier uwielbiałem katować w chodzone bijatyki. Do dzisiaj bardzo dobrze wspominam klasyki wydane przez Capcom jak Cadillacs and Dinosaurs, Final Fight czy the Punisher. Dlatego darzę ogromnym sentymentem ten typ gier. Czy Final Vendetta zaspokoi mój głód na produkcje tego typu?