NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Reklama

Ekspert o planach finansowych NFZ: brakuje ok. 15 mld zł, by nie pogorszyła się sytuacja pacjentów

Aby sytuacja pacjentów nie pogorszyła się w stosunku do stanu obecnego, w 2025 roku NFZ musiałby wydać ok. 211 mld zł - wylicza Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. Tymczasem projekt planu finansowego Funduszu zakłada całkowite wydatki na poziomie 197 mld zł.

Ekspert o planach finansowych NFZ: brakuje ok. 15 mld zł, by nie pogorszyła się sytuacja pacjentów
Na zdj. Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. Fot. PTWP
Reklama
  • Narodowy Fundusz Zdrowia przedstawił projekt planu finansowego na rok 2025. Zakłada on całkowitą sumę wydatków na poziomie 197 mld zł, wobec 177 mld zł planowanych na 2024 rok
  • - Wzrost wydatków NFZ o 20 mld zł, wobec sięgających nawet 15 mld zł kosztów corocznych ustawowych podwyżek wynagrodzeń, nie jest wystarczający - ocenia Łukasz Kozłowski
  • Główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich przestrzega, że rok 2025 zapowiada się "jako bardzo trudny dla systemu ochrony zdrowia"
  • Tłumaczy, że plan ten "nie gwarantuje niezakłóconego funkcjonowania systemu bez pogorszenia dostępności lub jakości świadczeń" i z całą pewnością będzie musiał być jeszcze wielokrotnie zmieniany

"Wzrost o 20 mld zł, wobec 15 mld zł kosztów podwyżek, nie jest wystarczający"

Poznaliśmy projekt planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2025 rok. Choć założono w nim wyższe niemal o 20 mld zł wpływy ze składki zdrowotnej niż tym roku, istotnym źródłem przychodów będzie dotacja z budżetu państwa w wysokości 18,3 mld zł. 

Całkowite wydatki w 2025 roku NFZ zaplanował na poziomie 197 mld zł (w tym 183 mld zł na świadczenia medyczne), przy 177 mld zł zakładanych aktualnie na rok 2024.

- Wzrost wydatków NFZ o 20 mld zł, wobec sięgających nawet 15 mld zł kosztów corocznych ustawowych podwyżek wynagrodzeń, nie wspominając o wzroście pozostałych kosztów, nie jest wystarczający - mówi Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.

- W mojej ocenie plan zakłada poziom wydatków, który umożliwi realizację zobowiązań ustawowych dotyczących nakładów na ochronę zdrowia, ale nie gwarantuje niezakłóconego funkcjonowania systemu bez pogorszenia dostępności lub jakości świadczeń opieki zdrowotnej z perspektywy pacjentów - podkreśla.

Plan NFZ zakłada wyższą składkę zdrowotną, która może być obniżona

Współautor raportu "Luka finansowa systemu ochrony zdrowia w Polsce" przygotowanego we współpracy Federacji Przedsiębiorców Polskich, Instytutu Finansów Publicznych oraz Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowy Instytut Badawczy, zwraca uwagę, że "minimalny poziom wydatków Funduszu w 2025 r. powinien wynieść 202 mld zł".

- Taki poziom umożliwia dalsze funkcjonowanie systemu, jednak z obniżoną sprawnością - np. przy braku płatności za nadwykonania i świadczenia nielimitowane, braku nowych taryf i wprowadzania do refundacji nowych technologii. Aby sytuacja pacjentów nie pogorszyła się w stosunku do stanu obecnego, NFZ musiałby wydać ok. 211 mld zł, a przedstawiony projekt jest znacząco poniżej tego poziomu - tłumaczy Kozłowski.

Opisywaliśmy już, że projekt NFZ po stronie przychodów nie uwzględnia zapowiadanego obniżenia składki zdrowotnej, co zmniejszyłoby wpływy do budżetu NFZ.

- Wyliczenia sporządzono w oparciu o obowiązujący obecnie stan prawny, bo inaczej być nie mogło - tłumaczył nam Andrzej Troszyński, zastępca dyrektora Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ. 

"Niestety rok 2025 zapowiada się jako bardzo trudny dla systemu ochrony zdrowia"

- Zgodnie z moimi szacunkami obniżka składki zdrowotnej w ramach zapowiadanych zmian dla osób prowadzących działalność gospodarczą da wpływy w 2025 roku na poziomie 166 mld zł - wylicza Kozłowski.

Podkreśla, że plan finansowy NFZ w przyszłym roku "z całą pewnością będzie musiał być jeszcze wielokrotnie zmieniany".

- Niestety rok 2025 zapowiada się jako bardzo trudny dla systemu - dodaje ekonomista FPP, zwracając uwagę, że wciąż otwartą pozostaje kwestia, czy wykazana w raporcie luka w finansowaniu będzie pokrywana poprzez wstrzymywanie części płatności dla podmiotów leczniczych czy zwiększanie dotacji z budżetu państwa do NFZ.

- Najprostsze rozwiązanie w postaci uruchamiania dodatkowych pieniędzy z funduszu zapasowego nie jest już dostępne na taką skalę, jaka byłaby wymagana - tłumaczy Kozłowski.

Przypomnijmy, że goszcząca w Programie Trzecim Polskiego Radia minister zdrowia Izabela Leszczyna wyliczała, iż w 2025 r. dotacja dla NFZ z budżetu państwa wyniesie 18,3 mld zł.

- PiS przerzucił wydatki z budżetu państwa na barki tych, co płacą składki, czyli do NFZ-u, a więc musiała powstać w cudzysłowie dziura w Funduszu. "Wydrenowano" fundusz zapasowy, to teraz te dotacje muszą się zwiększyć i musimy dołożyć więcej, niż dokładaliśmy wcześniej - tłumaczyła minister Leszczyna.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
Dowiedz się więcej na temat:
Zaloguj się, aby dodać komentarz
Nie masz konta? Zarejestruj się
Walczymy z niemerytorycznymi, niestosownymi, nasyconymi agresją i nienawiścią komentarzami. Jeśli zauważysz taki komentarz wcześniej prosimy zgłoś go natychmiast!
REKLAMA