Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 czerwca 2024, 13:23

autor: Kamil Kleszyk

Gra, którą za darmo pobrało ponad 6 milionów graczy, okazała się hitem sprzedażowym. Content Warning w pełnej cenie przekonało 2,2 mln osób

Twórcy Content Warning ogłosili, że ich sieciowa produkcja – choć już nie darmowa – wciąż cieszy się wielkim zainteresowaniem.

Źródło fot. Capcom / Landfall Games / DuckTales Remastered
i

W branży gier nic nie jest niemożliwe. Udowodniło to m.in. studio Landfall Games, które 1 kwietnia tego roku wypuściło na rynek grę kooperacyjną Content Warning. Produkcja była dostępna za darmo przez ograniczony czas i spotkała się z niesamowitym zainteresowaniem na Steamie – zaliczyła tam przeszło 6 mln pobrań. Jak się okazuje, fala popularności okazała się tak duża, że nawet po zakończeniu rozdawnictwa (obecnie tytuł kosztuje 36,99 zł) porwała kolejnych ciekawskich.

Deweloperzy z Landfall Games pochwalili się w serwisie X, że płatna wersja Content Warning sprzedała się w 2,2 mln kopii. W efekcie produkcja trafiła już do rąk 8,8 mln graczy – i to tylko w nieco ponad 2 miesiące od premiery.

Źródło: X, @LandfallGames.
Źródło: X, @LandfallGames.

Jeśli zastanawiacie się, jak sprzedaż gry przekłada się na ogólną liczbę graczy, to z pomocą przychodzi nam serwis SteamDB. Z podanych tam informacji wynika, że każdego dnia w szczytowym momencie w Content Warning bawi się około 10 tys. osób jednocześnie (w ciągu ostatniej doby tzw. peak wynosił 8 224 uczestników). Są to znacznie niższe wyniki aniżeli pamiętny rekord wynoszący blisko 205 tys. graczy, niemniej wciąż można mówić o solidnych liczbach.

Utrzymana w klimacie horroru humorystyczna produkcja kooperacyjna może się również pochwalić bardzo dobrym przyjęciem wśród graczy. Gra otrzymała już na Steamie 20 742 opinie, z czego 93% to recenzje pozytywne.

  1. Content Warning – karta gry na Steamie

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej