Nowa technologia zrewolucjonizuje misje kosmiczne, przekształci mocz astronautów w wodę pitną

Chris Mason, student nowojorskiego Uniwersytetu Cornell, opracował technologię, która może w przyszłości bardzo ułatwić życie astronautom eksplorującym obce planety. Nie będą musieli zabierać ze sobą ciężkich zbiorników z wodą pitną, gdyż specjalny system filtrujący, podobny do technologii zaprezentowanej w filmie „Diuna”, pozwoli pozyskiwać ją z ich własnego moczu.

Astronauci będą pić własny mocz

Załatwianie potrzeb fizjologicznych jest koniecznością, bez względu na to, czy znajdujemy się na Ziemi czy w kosmosie. W tym drugim przypadku jest to jednak znacznie trudniejsze, gdyż wymaga specjalistycznych rozwiązań. Zwłaszcza w przypadku astronautów noszących skafandry.

Powiązane:Polak rusza w Kosmos. Pierwszy przystanek to szkolenie w USA, polska misja rusza już w 2025 roku

Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej znajdują się systemy poddające recyklingowi pot i mocz, które po dokładnej filtracji, przekształcane są w wodę pitną. Taki system jest jednak zbyt duży i ciężki, by mógł pełnić swoją rolę również w skafandrze, dlatego NASA korzysta z innego rozwiązania. Astronauci noszą specjalną odzież o maksymalnej chłonności, która zasadniczo jest pieluchą dla dorosłych. Są wykorzystywane podczas spacerów kosmicznych, a następnie trafiają do magazynu odpadów, by w końcu spalić się w atmosferze. Jest to jednak marnotrawienie cennych zasobów, które mogłyby zostać ponownie wykorzystane.

Nowoczesny system filtracji moczu dla astronautów. | Źródło: Frontiers

NASA wprawdzie wciąż nie opracowała systemu, który by to umożliwiał, ale zrobił to student jednego z nowojorskich uniwersytetów. Wraz ze współstudentami opracował ważące 8 kg urządzenie, wielkości pudełka po butach, które umożliwia recykling zebranego moczu z wydajnością 87%. Sprzęt wykorzystuje dwustopniowy filtr osmotyczny, a oczyszczoną wodę można następnie przelać do zbiornika w skafandrze.

Diagram prezentujący działanie systemu. | Źródło: Frontiers

Zastosowana technika filtracji jest podobna do tej, używanej na pokładzie ISS. Konstruktorzy twierdzą jednak, że znacznie łatwiej jest wyodrębnić wodę z czystego moczu, niż z systemu ściekowego stacji, gdyż nie zawiera mydła, ani innych środków chemicznych.

Technologia filtracji ułatwi eksplorację kosmosu

Jest to przełomowe rozwiązanie, które może znacząco ułatwić pracę astronautom przebywającym na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a także pomóc w przyszłych misjach kosmicznych. Obecnie używane skafandry NASA, mogą bowiem pomieścić zaledwie litr wody, która jest niewystarczająca na dłuższy spacer kosmiczny. Nowe urządzenie pozwoli to zmienić.

Na ten moment urządzenie jest jedynie prototypem, przetestowanym tylko w warunkach laboratoryjnych. Na jesień zaplanowano jednak testy z udziałem ludzi, a wówczas przekonamy się, czy wynalazek rzeczywiście może stać się użyteczny.

Jeśli chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego projektu, to możecie zapoznać z artykułem na ten temat, opublikowanym w naukowym dzienniku Frontiers.

Czytaj więcej:Łazik Perseverance mógł właśnie znaleźć dowody na to, że w przeszłości istniało życie na Marsie

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.